Dofinansowania do zakupu samochodów elektrycznych

18 marca
10:18 2016

Wiele krajów europejskich w związku ze zwiększającym się zanieczyszczeniem powietrza postanowiło wesprzeć sprzedaż samochodów napędzanych energią elektryczną. A jak to wygląda w Polsce? Czy w 2016 roku można liczyć na dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego?

Koniec roku 2015 stał się batalią o ograniczenie zanieczyszczeń w Polsce. Rozgorzała dyskusja o smogu, domowych piecach na węgiel, do których są wrzucane śmieci, oraz o emisji przez samochody szkodliwych spalin. Producenci samochodów elektrycznych zapowiadają zwiększenie produkcji, jednak raczej nie przełoży się to na wzrost sprzedaży. W Polsce nie istnieje infrastruktura do szybkiego ładowania tego typu pojazdów, a rząd nie zamierza inwestować w tę technologię.

Elektryczne auto – towar luksusowy

Samochody elektryczne to jednak wciąż zbyt drogi wydatek dla przeciętnego Polaka. Dodatkowy problem stanowi brak dostępnej sieci ładowarek oraz słaby zasięg najtańszych modeli pojazdów elektrycznych. Zakup miejskiego elektrycznego auta to wydatek ponad 100 000 zł, a do tego trzeb jeszcze doliczyć inne koszty, np. za użyczenie akumulatorów. Pojazdy o mniejszym zasięgu, którymi przejedziemy co najwyżej z Warszawy do Wrocławia, to koszt około 400 000 zł. Takie ceny sprawiają, że dla przeciętnego polskiego konsumenta pojazdy elektryczne wciąż stanowią produkt luksusowy. Sytuacja lepiej wygląda w innych krajach europejskich, które wspierają rozwiązanie ekologiczne poprzez zwrot podatku, dopłaty, udostępnienie dodatkowych pasów ruchu, a także zwolnienie z opłat drogowych. W Polsce na takie przywileje raczej w najbliższych latach nie ma co liczyć.

Dofinansowanie w Polsce do aut elektrycznych

Ministerstwo Ochrony Środowiska informuje, że obecnie nie są prowadzone żadne programy mające na celu wspieranie ekologicznej inicjatywy dla zmotoryzowanych.

Podobnie wygląda sytuacja w Narodowym Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej. Resort ten zajmuje się udzielaniem dotacji i dofinansowań do ekologicznych zakupów. Obecnie fundusz zajmuje się dotowaniem jednostek samorządu terytorialnego przy zakupie ekologicznych form transportu w komunikacji miejskiej. NSŚiGW nie zamierza w najbliższym czasie realizować żadnego programu dla osób indywidualnych zainteresowanych zakupem ekologicznego pojazdu.

Jak to wygląda w Europie?

Niemcy kilka tygodni temu poinformowały o przeznaczeniu 2 mld zł na subsydia dla osób, które zdecydują się na samochód zeroemisyjny. Natomiast Norwegia, w której tego typu pojazdów jest najwięcej, oferuje kierowcom jeżdżącym autami elektrycznymi zwolnienie z podatku VAT i opłat drogowych oraz umożliwia im poruszanie się samochodem elektrycznym po pasach dla autobusów.